🌦️ Suknie Z Programu W Czym Do Slubu
Dla wielu kobiet największym problemem związanym z przygotowaniami do ślubu jest wybór odpowiedniego stroju. Izabela Janachowska pomoże im dobrać suknie dopasowane do figury i temperamentu.
W czym do ślubu? Jest wiele możliwości – suknie klasyczne, eleganckie, krótkie, długie, w stylu księżniczki, rybki, po rock’n’rollowe kreacje. Jak się w tym odnaleźć? Który strój będzie idealny? Całe szczęście nasza ekspertka mody ślubnej doskonale wie jak przygotować państwa młodych i ich najbliższych na
W 5. sezonie programu "W czym do ślubu?" Izabela Janachowska pomogła 10 przyszłym pannom młodym w znalezieniu kreacji i dopracowaniu stylizacji na ich wyjątkowy dzień. Nasza prowadząca ubrała m.in. influencerkę World of Blond, filigranową Karolinę, Olę, która na co dzień chodzi w mundurze oraz Monikę, która w naszym programie po
W czym do ślubu? (6/10) - opis, recenzje, zdjęcia, zwiastuny i terminy emisji w TV. Izabela wie, że wiele przyszłych panien młodych ma problem, w czym iść do ślubu. Możliwości jest wiele, jednak podczas przymiarki okazuje się, że wymarzony strój nie pasuje do figury lub urody.
Tym razem w naszym programie powieje nieco egzotyką. A to za sprawą panny młodej, rodowitej Tajwanki Wei Chao Wang. 22 min. Właśnie oglądasz. Sezon 4 Odcinek 5. Marta, 32-letnia specjalistka ds. nieruchomości, już dawno temu, bo w poprzedniej edycji, zgłosiła się do naszego programu. 23 min. Sezon 4 Odcinek 4.
Obie panie szykują się do ślubu Dagmary z Francuzem, którego poznała na weselu kuzynki. Kolejną bohaterką programu będzie 29-letnia Dagmara, prawniczka pracująca jako HR manager. Jej narzeczony to 35-letni przedstawiciel branży IT, Francuz z pochodzenia.
"W czym do ślubu?" - opis programu. W czym do ślubu? Jest wiele możliwości – suknie klasyczne, eleganckie, krótkie, długie, w stylu księżniczki, rybki, po rock’n’rollowe kreacje. Jak się w tym odnaleźć? Który strój będzie idealny? Całe szczęście nasza ekspertka mody ślubnej doskonale wie jak przygotować państwa
Oglądaj "W czym do ślubu" w niedzielę o 13.40 w TVN Style i w Player.pl: https://player.pl/playerplus/programy-online/w-czym-do-slubu-odcinki,5081/odcinek-5,
Temat: W czym do ślubu? Witam, Zastanawiam się nad "zestawem" do slubu. Początkowo miał być musznik z dopasowaną kamizelką. Ale teraz tak wszyscy się ubierają do ślubu. nie chciałbym też smokingu bo garnitur jest bardziej uniwersalnym wyborem. czy klasyczny zestaw garnitur + krawat byłby właściwym wyborem?
RM9MtbI. Powrót do listyWiadomości | piątek, 8 marca 2019 W październiku ubiegłego roku światło dzienne ujrzała autorska kolekcja sukien ślubnych autorstwa Izabeli Janachowskiej, nad którą nasza prowadząca pracowała w tajemnicy od dłuższego czasu. Z pomocą ekspertów i profesjonalnych krawcowych stworzyła unikatową kolekcję "Izabela Janachowska - Wedding Dream" złożoną z 13 unikatowych projektów. Znalazły się w niej modele z modnymi kokardami, w stylu boho, ale też bardziej klasyczne księżniczki czy rybki. Jagoda i Marta, uczestniczki specjalnego odcinka "W czym do ślubu? EXTRA" swoje wymarzone suknie wybierały właśnie spośród 13 modeli zaprojektowanych przez Izabelę postawiła na suknię o kroju rybki z doczepianą spódnicą, a Marta na błyszczącą księżniczkę ze sporym dekoltem i przezroczystymi wstawkami. Zobaczcie, jak wyglądały w finale programu! Komentarze (0)pokaż wszystkie komentarzeukryj najgorzej ocenianepokaż wszystkie komentarzePomoc | Zasady forumPublikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu. TVN nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
fot. Adobe Stock, Me studio Muszę sobie zrobić tomografię komputerową zatok. Od dłuższego już czasu trudno mi było oddychać, ból stał się nie do zniesienia, i w czerwcu lekarz wreszcie zdecydował się wypisać mi skierowanie. Ręce mu się przy tym trzęsły, bo to kosztowne badanie, i przez dwie czy trzy wizyty mnie zbywał. Miał chyba, cwaniaczek, nadzieję, że nie wytrzymam i zrobię tę tomografię prywatnie. Ale go przetrzymałem. Jestem emerytem i najzwyczajniej w świecie na taki wydatek mnie nie stać. Zresztą dlaczego mam płacić za coś, co mi się należy jak psu miska? Ze skierowaniem w ręce poszedłem do jedynego w naszym powiatowym mieście centrum medycznego, które robi tego typu badania. Gdy wychodziłem z domu, założyłem się z żoną o butelkę wina, na kiedy dostanę termin. Ona, niepoprawna optymistka, obstawiała październik, ja drugą połowę grudnia. Mój przyjaciel czekał na tomografię głowy pół roku, inny znajomy jeszcze dłużej, więc dlaczego ja niby miałbym się dostać wcześniej? Mam z tego zrezygnować? Nigdy w życiu! Grzecznie stanąłem w (jak zwykle) gigantycznej kolejce do rejestracji i żeby zabić jakoś czas, zacząłem czytać gazetę. Kolejka posuwała się bardzo powoli, więc do okienka dotarłem mniej więcej po godzinie. Podałem pani skierowanie i poprosiłem o wyznaczenie terminu. Postukała w klawiaturę, poprzyglądała się tam czemuś na ekranie komputera i oświadczyła, że zapisuje mnie na… 17 sierpnia na godzinę dziesiątą. – Tego roku? – chciałem się upewnić, bo myślałem, że się przesłyszałem. – Tak jest. To poniedziałek. Tylko proszę być punktualnie, bo inaczej nie zostanie pan przyjęty – pouczyła mnie. Teoretycznie powinienem skakać z radości. Rzucić się pani rejestratorce z wdzięczności na szyję i pobiec po kwiaty. Tylko półtora miesiąca czekania na tomografię? Nie znam nikogo, kto miałby takie szczęście… I pewnie faktycznie cieszyłbym się jak dziecko, gdyby nie jeden drobny fakt – 17 sierpnia zamierzałem odpoczywać nad morzem. Z okazji czterdziestej rocznicy ślubu córki wykupiły nam wczasy w Juracie. Wszystko dawno zarezerwowały, zapłaciły… Z niecierpliwością odliczaliśmy z żoną dni do wyjazdu. I teraz mielibyśmy z tego zrezygnować? Nigdy w życiu! – Niestety, tego dnia nie będzie mnie w mieście. Poproszę o inny termin, po 31 sierpnia – uśmiechnąłem się przepraszająco. Miałem nadzieję, że zapisze mnie na 1 września. Tymczasem spotkała mnie przykra niespodzianka. – Przykro mi, nie mogę panu dzisiaj wyznaczyć innego terminu – usłyszałem. – A to niby dlaczego? – Bo NFZ każe zapisywać na takie badania po kolei, dzień po dniu. Gdybym złamała ten przepis, to w razie kontroli wlepiliby nam karę – powiedziała. – Ale to jakaś totalna bzdura! Przecież ludzie mogą mieć inne plany! – zdenerwowałem się od razu. – Nic na to nie poradzę. Dziś wolne terminy są na 17 sierpnia, więc zapisuję na ten dzień – wzruszyła ramionami. – No to co mam w tej sytuacji zrobić? – jęknąłem, patrząc na kobietę bezradnie. – A gdzie pan wtedy będzie? – zainteresowała się nagle. – Na wczasach, nad morzem – przyznałem się cichutko mimo oporów. – No to niech pan wsiądzie w samochód albo pociąg i przyjedzie na badanie. A po wszystkim pan sobie nad to morze wróci – doradziła mi kobitka niefrasobliwym tonem. Straciłem mnóstwo czasu i nerwów Zacząłem się zastanawiać nad tą propozycją. Z jednej strony bardzo chciałem zrobić badanie jak najszybciej. Ale z drugiej… Miałem psuć sobie urlop, wydawać pieniądze na benzynę albo bilety kolejowe, jechać ponad 500 kilometrów w jedną stronę, a potem tyle samo wracać, tylko po to, żeby zrobić tomografię?! Prawdę mówiąc, wcale mi się to nie uśmiechało. – No to jak, zapisywać czy nie? – wyrwał mnie z zamyślenia głos pani z rejestracji. – Nie, jednak nie skorzystam… Ale proszę mi w takim razie doradzić, co mam zrobić, żeby dostać się na badanie po 31 sierpnia – dopytywałem się. – O Boże, jaki pan marudny… Musi pan zapolować na termin! – westchnęła. – Słu… słucham?! – No, trzeba przyjść do rejestracji w dniu, w którym będziemy zapisywać na przykład na 1 września – powiedziała lekko już zniecierpliwiona. – A kiedy to będzie? – chciałem wiedzieć, lecz pani wyraźnie miała mnie już dość. – Nie mam pojęcia! Może za tydzień, może za miesiąc. Wszystko zależy od tego, ilu pacjentów ze skierowaniami się zgłosi! – aż podniosła głos, nie kryjąc irytacji. – Przepraszam, to znaczy, że mam codziennie stać godzinę w kolejce, żeby tylko dowiedzieć się, czy już zapisujecie na wrzesień? – chciałem się upewnić, bo sytuacja wydawała mi się szczytem absurdu. – A co w tym dziwnego?! Przecież ja za pana stać nie będę, nie? – prychnęła rejestratorka i zerknęła znacząco na koleżankę. – Zresztą może pan próbować załatwić sprawę telefonicznie. Polowałem na ten przeklęty termin ponad trzy tygodnie. Codziennie stawiałem się w centrum medycznym i odstawałem swoje w kolejce, bo dodzwonić się oczywiście nie mogłem. Straciłem mnóstwo czasu i nerwów. Ale udało się! Upolowałem 3 września! Teoretycznie powinienem się cieszyć, ale jakoś nie potrafię. Czytaj także:„Chciałam, by mężczyźni nosili córkę na rękach i wychowałam ją na księżniczkę. Efekt? Oliwia nie potrafi ugotować ryżu”„Koleżanka pod niebiosa wychwalała swoją synową. Ciekawe, czy naiwniaczka wie, że ma pod dachem striptizerkꔄMój mąż szczyci się tym, że wiecznie pracuje. Uważa, że odpoczynek to lenistwo, a urlop – zmarnowany czas i pieniądze”
muzyka z programów telewizyjnych Strona:123…10Dalej » Dodaj odpowiedź #1 2017-04-29 13:57 Chodzi mi o piosenkę z ego odcinka w minucie 2:06: Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #2 2017-06-17 00:25 Witam potrzebuje tytuł i wykonawcę piosenki z 1 sezonu odcinek 2 panna młoda Justyna. minuta Bardzo ważne Oceń wiadomość: 1Tak 0Nie Cytuj #5 2017-07-29 15:10 tej samej piosenki z programu, ale to też nie leciała przez dłuższą chwilę, jak Justyna przymierzała suknię, ale jeszcze przed podjęciem proszę o pomoc. Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #6 2017-07-31 22:11 A ja chciałabym wiedzieć co to za utwór w 3 odcinku gdzie panna młoda widzi się w lustrze w finale...... Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #7 2017-08-04 20:13 Przemo112345 :Witam potrzebuje tytuł i wykonawcę piosenki z 1 sezonu odcinek 2 panna młoda Justyna. minuta Bardzo ważneRównież poszukuję tej piosenki Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #8 2017-08-19 20:34 Witam, szukam piosenki z 5 odcinka, gdy przyjaciółka panny młodej jest pokazana w zielonej sukience Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #12 2017-09-25 09:07 Witam. Szukam piosenki z wczorajszego odcinka ( programu "w czym do ślubu", był to bodajże odcinek 4. Piosenka leciała mniej więcej w tym momencie, jak młoda para zobaczyła się w wybranych strojach po raz pierwszy. Jedyne słowa jakie udało mi się wychwycić to: "my darling i want you" ale nie jestem ich w 100% pewna. Proszę o pomoc! :) Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #16 2017-11-06 15:17 Zna ktoś piosenkę z odcinka 7 sezonu 1 kiedy to Sabina siada na motocykl? Na początku programu jak ja przedstawiaja Oceń wiadomość: 0Tak 0Nie Cytuj #17 2017-11-20 21:16 Hej, Od jakiegoś czasu męczy mnie jedna piosenka, gdzie pomimo wyłapania słów nigdzie nie mogę jej znaleźć - czyżby była zrobiona specjalnie pod odcinek? Podaję link:1:57 do 2: który wychwyciłam:"cause i feel love for what i'm doing and i know that it is right I feel love for what i'm being and i know its worth the fight"Będę wdzięczna za odpowiedź. :) Ostatnio edytowany przez Guest (2017-11-20 21:18) Oceń wiadomość: 1Tak 0Nie Cytuj Następna strona ►► muzyka z programów telewizyjnych [TVN Style] W czym do ślubu? Strona:123…10Dalej » Dodaj odpowiedź
suknie z programu w czym do slubu